Tak się prezentowało Centrum z zewnątrz.
Nasza trójca lunchowo-meczowa :)
A tak oto wyglądały nasze bileciki.
Oczywiście nie mogło zabraknąć zaręczyn, z tym że tym razem to ONA się oświadczyła... No cóż jak widać Ameryka rządzi się swoimi prawami, dziewczyna nie mogła sie doczekać i wzieła sprawy w swoje ręce.
Zdjęcie pt: "zróbcie głupie miny", ale D. chyba nie zadążył haha:)
Uwaga! Dziewczyny na meczu!!
A teraz kilka zdjęć z samego meczu. Oczywiście były też atrakcję, konkursy i nagrody. I nie zarakło tańczączych dziewczyna :)
A na koniec krótki filmik, który może choc troszkę przybliży wam atmosfere meczu.
Enjoy:)
XOXO
O mój Host na tym był, sam bez Hostki, z kolegami :D
OdpowiedzUsuńBtw tutaj będzie miał koncert Bruno- ale bilety juz dawno wyprzedane :P