Niedziela, niedziela, ahh ta Niedziela. Niedziele nie zależnie od tego czy 'pracuje' (zwykle godzine czy 1,5 ;)) czy nie zawsze staram się jakoś wykorzystać. W tą niedziele wybrałam się na Queens, aby zobaczyć słynne 5POINTZ. Sztuka uliczna na budynku starej fabryki, coś niesamowitego !! W niedziele akurat odbywał się tam event, gdyż chcą to miejsce zmieść z powierzchni ziemi, wiec graficiarze starają się za wszelka cene je zachować. Ja oczywiście po obejrzeniu bez wahania podposałam się pod petycją.
lunch na chodniku...
Był DJ, była bitwa.... Oczywiście b-boy'owa ;)
Wieczorem natomiast wybrałam się -w końcu- na Brooklyn Bridge (z Brooklynu na Manhattan). Widoki jak zwykle zapierające dech w piersiach.
XOXO
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz