piątek, 20 września 2013

Tydzień temu....

Jakieś tutaj braki mamy .... Kurcze kochani, przepraszam was strasznie, ale jakieś takie zakręcone te pierwsze tygodnie po wakacjach. Szybki przeglad ostatniego tygodnia!

We torek spotkałąm się z Nicole na kawke, jednak później dołaczyłą do na Safi i skończyło sie na Amsterdamowych 'happy hours" czyli margarita po 3$... haha W środe z okazji 9/11 odbył się 'pokaz świateł' - choć osobiście nie nazwałabym tego pokazem.


widok z Brooklyn Highs



Nie mogę nie wspomnieć również o niedzieli... Kiedy to wybrałyśmy się z dziewczonkami obaczyć 'mszę' z udziełem chóru gospel. Baardzo mi się podobało, wrażenia niesamowite i na pewno jeszcze się wybiore. Super pozytywna energia!! Niestety nie można było robić zdięc, ale może nastepnym razem mimo wszystko spróbuje. 

W tym tygodniu natomiast, niestety gorączka trochę meczy, jednak staram się nie dawać i spędzam jak nawięcej czasu na świezym powietrzu w ciągu dnia bo pogoda w ciągu dnia (pomimo bardzo zimnych poranków) jest bosska! Słoneczko świeci i dodaje energii ! I tak jednen dzień spedzony w Central Parku ;:








XOXO


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz