Dzisiaj porcja zdjęc z rejsu i pierwsze fotki z przecudnej wyspy - Nantucket.
Przed wejściem na statek, zrobiliśmy sobie mały spacer po 'przystani'.
Widoki przecudne - ale tylko dla mnie jak sie okazało.
Łódki to łódki, a to tylko latarnia morska. hmm.. nawet jeśli to dla mnie jest to tak dalekie od 'mojej codzienności' że mimo wszystko postanowiłam się troche pozachwycać ;))
A to już nasz statek - taaaki ogromy, bo zabiera też i samochody i ciężarówki, wiec na dole ma meeega parking.
A to już widok ze statku
A tak było na statku - nic specjalnego niestety. Blaszane ławeczki, malowane błękitem, który niestety roztapiał się na słońcu.
A to już na otwartym oceanie. Nic oprócz wody dookoła.
Widać ląd. Chyba się zbliżamy...
NANTUCKET !!
A oto widok z przed domu. Przed domem jeziorko, a po lewej stronie (jakies 2-3minuty spacerkiem) mamy Ocean.
Tak mnie wiecej wyglądają wszystkie domki na wyspie. Różnią się kształtem, ilościa pokoji, pieter itp ale konstrukcja i sposób 'wykonania' dokładnie ten sam.
Wychodzimy na plażę przy oceanie
Ocean... I love it !!
Na dzisiaj tyle, postaram sie w tym tyg wrzucic jeszcze jakies fotki z miasteczka, gdyz sie wybieram w takte okolice. Jak na razie jest bajecznie. I niewyobrażalnie leniwie... ;)
XOXO
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz